poniedziałek, 2 marca 2009

Człowiek, to brzmi dumnie: podpunkt 9

Dziś zajmę się miejscem człowieka w świecie zwierząt. Generalnie człowiek od innych zwierząt różni się budową swojego mózgu. Jego kora mózgowa składa się bowiem w 90% z kory nowej, odpowiadającej za podejmowanie decyzji, wyższe emocje, kombinacje, przekręty, matactwa, manipulacje i swobodne myślenie. Pozostałą część kory zajmuje układ limbiczny, odpowiadający za proste emocje i popędy. U kręgowców niższych kora nowa nie występuje; mają ją niektóre gady i prawie wszystkie ssaki, jednakże tylko u człowieka przyjmuje takie rozmiary.
Nie istnieje nigdzie jakaś magiczna granica pomiędzy zwierzętami a ludźmi, których to te pierwsze nie mogłyby kiedyś przekroczyć w toku ewolucji, choć gatunek homo sapiens za pewnie do tego nie dopuści dopóki istnieje na tej planecie. Należy się liczyć z tym, że nasza cywilizacja upadnie a jej miejsce zajmie cywilizacja małp, chomików czy też krewetek, choćby za milion lat; nie byłoby to nic nadzwyczajnego. Dziwi natomiast jak daleko sięga wzrok ludzi, którzy poszukują innych inteligentnych form życia, gdzieś poza Ziemią, kiedy to równie dobrze od rzeczy nieznanych może nas dzielić przestrzeń jak i czas.

Nie jestem ekspertem od świata zwierząt , jednakże by przyjąć do wiadomości pewne fakty trzeba wpierw pozbyć się uprzedzeń. Choć pierwsze prace na temat zoologii autorstwa Arystotelesa datuje się na IV w. p.n.e. zwierzętom uparcie odmawiano wielu cech uznawanych za 'ludzkie' aż do wieku XX, gdy wykonano wiele przełomowych eksperymentów. Łatwo można powtórzyć doświadczenie pokazujące, że szympansy są świadome samych siebie; do dziś większość przypisuje tą zdolność wyłącznie gatunkowi homo sapiens. Naukowcy postawili wyposażyć pomieszczenie w którym przetrzymywali grupę szympansów w wielkie lustro. Małpy jak to małpy zaczęły robić przed lustrem małpie miny, zabawa była przednia, zwłaszcza że nie miały będąc w zamknięciu nic innego do roboty. W nocy badacze zakradli się do małpiego azylu i delikatnie, nie budząc szympansów namalowali wszystkim kropki na czołach. Rano małpy udały się jak każdego dnia przed lustro. Ujrzawszy swoje odbicia zakrzyknęły ze zdumienia, po czym każda bez wyjątku sięgnęła palcem do SWOJEGO czoła, do miejsca gdzie kropka się znajdowała w celu tejże kropki zmazania, gdyż szpeciły one małpie oblicza. Czyniąc ten gest potwierdziły jednoznacznie, że utożsamiają odbicie w lustrze z własną osobą, a tym samym posiadają świadomość samych siebie.
Chciałbym tu zaznaczyć jedną rzecz. Otóż żaden spośród niezbędnych w wyżej wymienionym eksperymencie elementów nie był zdobyczą XX wieku, lustro, barwniki, szympansy czy metodologia naukowa. Bariera tkwiła w ludzkich umysłach, w przekonaniu o wyższości człowieka nad zwierzętami, którą to uważano za oczywistą i niepodważalną. Spory w tym udział miała filozofia starożytnych greckich myślicieli. Idea platonizmu, że jedynie człowiek posiada duszę została później przejęta i rozwinięta przez chrześcijaństwo. Ten humanistyczny szowinizm trwał przez dwa tysiąclecia, by wreszcie zostać obalonym przez empiryczne badania, których przeprowadzenie nie byłoby jednak możliwe, gdyby nie zmiana mentalności i zmniejszenie roli religii w życiu społecznym. Naukowcy, podobnie jak większość ludzi, mają swoje uprzedzenia i poglądy; nie sposób wymagać od nich by na wszystkie sprawy patrzyli wyłącznie chłodnym okiem , pozbawionym emocji.
Nie wolno zapominać na potrzeby porównań z innymi gatunkami, że ludzie często postępują niezbyt inteligentnie, podcinając gałęzie na których siedzą, bądź mordując siebie nawzajem bez istotnej przyczyny (jakby jakakolwiek mogłaby to usprawiedliwić). To nie zwierzęta wymyśliły wojny światowe, broń jądrową czy też komory gazowe. Nie były na to za pewnie dość inteligentne.

Temat powróci gdy będę omawiał książkę Johna Gray'a „Słomiane psy: myśli o ludziach i innych zwierzętach”; gwarantuję, że zdanie „człowiek to brzmi dumnie” nie przejdzie wam po tym tak łatwo przez gardło.

2 komentarze:

  1. trzeba dodać, że szympansy to jedyne zwierzęta, u których do zbliżenia dochodzi nie tylko dla celów rozrodczych ale też i dla przyjemności a do tego to jest jedyny gatunek (prócz homo sapiens), gdzie partner i partnerka w czasie aktu są do siebie zwróceni twarzami, a nie jak to zwykle bywa, że samiec włazi na samice robi co trzeba i idzie w cholerę, albo wleź na inną samicę. Do tego małpy, tak jak większość ludzi, łączą się w pary na długie lata,czasem nawet na całe życie.
    wiele jest zwierząt, które intelektem przewyższają ludzi.[ Np. mój pies jest tysiąckroć inteligentniejszy od mojego brata:P]
    Czasem jedynym czynnikiem ukazującym wyższość człowieka nad zwierzęciem jest mowa.
    Ostatnio na Discovery pokazali taki fajny eksperyment. nauczyli orangutanice języka migowego, na nadgarstek założono jej takie specjalne urządzenie. i Gdy małpa pokazywała coś na migi to urządzenie czytało to na głos.
    I ta małpa nie tylko umiała odpowiadać na pytania,( które ludzie zadawali jej na głos, nie na migi) ale potrafiła wyrazić własne,czasem trochę dziwne, zdanie na tematy zasłyszane np. w wiadomościach. to był przełom! ale jakoś media tego nie nagłośniły...
    chyba naukowcy się boją, że wiadomość, że zwierze może być tak inteligentne jak człowiek, albo nawet bardziej, przerazi zwykłych ludzi...albo sami nie chcą przed sobą się do tego przyznać.
    A niektórzy ludzie zasługując na miano zwierząt... taka np.różowa pusta blondynka, dla której nie ma czegoś takiego jak ciężka praca bo ona wszystko zdobywa ciałem.(oczywiście nie mówię, że wszystkie takie są. zdarza się , że laska wygląda jak pusta Barbie a tak naprawdę jest tez bardzo inteligentna)dla przykładu http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=67IbSCYWS8g !! jak widze cos takiego nie mam wątpliwości, że a)to jest głupsze od zwierzęcia b)to jest głupsze od robaka c)takich ludzi trzeba powybijać!

    OdpowiedzUsuń
  2. ludzie mają niestety tendencje do zawyżania własnej wartości wobec innych ludzi, dlatego trudno się dziwić, że w przypadku zwierząt przyjmuje to tak jaskrawe formy.
    Sylwusia gdyby była pudlem, uchodziłaby za całkiem inteligentną suczkę, która zna kilka sztuczek i reaguje na komendy np.: "Bij różowym!"

    OdpowiedzUsuń

Żaden z postów nie wyczerpuje tematu (za pominięte aspekty nie odpowiadam:P) add-ony mile są za to widziane w komentarzach